Edytorial to samodzielna, spójna i konsekwentnie poprowadzona historia fotograficzna z motywem przewodnim, który jest wspólnym mianownikiem dla całej sesji zdjęciowej. Koncepcja takiej produkcji jest punktem wyjścia do dalszej organizacji projektu. Pomysły można czerpać oczywiście z internetu, ale najciekawiej jest, gdy pochodzą z życia i otoczenia- obejrzany film, klip, wystawa, a może wizyta w kwiaciarni, czy sklepie budowlanym. Wszystkie formy, kształty i faktury mogą stanowić doskonałe źródło dla nowej sesji zdjęciowej. Warto próbować patrzeć na otaczającą nas rzeczywistość w fotograficzny sposób- przedmioty życia codziennego mogą stać się mistrzowskim bohaterem zdjęć modowych, należy je tylko przełożyć na język fotografii.
Gdy pojawi się wstępna, wyjściowa koncepcja, tworzy się tzw. moodboard, czyli tablicę pomysłów, inspiracji, kolorów, kadrów, który dla wszystkich osób z ekipy daje podstawy do pracy i ich twórczego wkładu, a także negocjacji, czy nowych ustaleń. W dalszej kolejności następuje etap produkcji, czyli zebranie ekipy. Wydaje się, że kluczowy jest fotograf, ponieważ pomysły muszą mieścić się w jej/jego stylistyce i obszarze zainteresowania. Do sesji należy dobrać odpowiednią modelkę, czy modela, a może nawet jakiś duet lub trio. Dobór modeli jest istotny ze względu na typ urody danej osoby, a także możliwości i umiejętności ekspresji, stylu pozowania i gry przed obiektywem.
Kolejnym członkiem ekipy, która odgrywa znaczącą rolę na planie zdjęciowym jest stylista/stylistka, czyli osoba odpowiedzialna za kontakt z markami, projektantami, za dobór konkretnych ubrań, zestawienie ich, wzbogacenie o dodatki.
Ważny jest też dobór odpowiedniej wizażystki, która w makijażu połączy koncepcję z moodboardu z konkretnymi stylizacjami oraz przełoży wcześniejsze założenia na typ urody modelki/modela.
Wszystkie te elementy składowe łączą się, aby mógł powstać materiał, który potem możecie oglądać w magazynach modowych.
W przypadku edytorialu opublikowanego przez GEZNO Magazine, a przygotowanego przez fotografkę Paulinę Wojciechowską, punktem wyjścia była sama modelka Zuzia Kopiś i jej niesamowite, jasne, przejrzyste oczy. Postanowiliśmy zrealizować edytorial, który poprzez stylizacje, makijaż, ale także odpowiednie oświetlenie studyjne wydobędzie wspaniałe, piękne, chłodne spojrzenie Zuzi na pierwszy plan. Do jej oczu dobraliśmy jasne, lekkie, świetliste stylizacje w różnych odcieniach bieli, wzbogacone również błękitem i połyskującą szarością.
Rewelacyjną pracę wykonała makijażystka Anita Damasiewicz, która stopniując artystyczne napięcie, wykorzystała w swoich dziełach holograficzne i perłowe akcenty. Stały się one świetnym sposobem na uzyskanie efektu, który był zamiarem ekipy. Makijaże pysznie współgrały ze stylizacjami przygotowanymi przez stylistkę Joannę Głowacką, co jest szczególnie wyeksponowane na fotografiach z perełkami na twarzy. Korespondują one z haftowanymi kropeczkami bluzki tworząc idealne nawiązanie.
Cała sesja zdjęciowa przebiegła w twórczej, kreatywnej atmosferze, jednak bez zbędnego pośpiechu czy napięcia. Uzyskiwane efekty powodowały, że ekipa konsekwentnie budowała w sobie poczucie zadowolenia i spełnienia. Zarówno modelka, jak i fotografka, wizażystka i stylistka wyszły z poczuciem dobrze zrealizowanego zadania, co znalazło potwierdzenie w publikacji materiału w GEZNO Magazine.
