Co ma branża eventowa do kaczuszki?

Świat nas ostatnio nie rozpieszczał. Przyszła pandemia – wieszczono upadek branży eventowej, przyszła inflacja – wieszczono upadek branży eventowej. Nie żebyśmy tu wieścili upadek branży wróżbiarskiej, ale wszystko, co przyszło, spłynęło po branży eventowej, jak po dobrze najedzonej kaczuszcze w parkowym stawiku.
I tak na przykład w drugiej połowie roku obsłużyliśmy jako Agencja ponad 10 dużych wrocławskich eventów i konferencji. Były wśród nich Made in Wrocław, Unity, Soda.

Taka obsługa konferencji to jest bardzo poważna sprawa. Trzeba mieć hostessy i hostów. Tu sprawa bywa trudna, bo jest na rynku wiele osób hostessujacych, tylko one nie zawsze finalnie przychodzą lub przychodzą, ale spełniają się towarzysko w kontaktach telefonicznych i socjalmediowych lub im za zimno, albo za ciepło, albo nie maja picia, albo mają za dużo picia.

Nasze osoby hostessujace przychodzą. Punktualnie. Przygotowane. Uśmiechnięte. Profesjonalne. Odpowiednio ubrane. Z wiedzą, że telefon to opcja po godzinach. I dlatego konferencje, eventy, szkolenia, premiery z udziałem naszych osób hostessujacych kończą się sukcesem.

Agencje eventowe lubią z nami pracować, bo zawsze mogą liczyć na profesjonalne doradztwo i szczegółowe konsultacje. Także w zakresie doboru stylizacji dla osób hostessujacych, bo na tym także znamy się bardzo dobrze.

Mamy także opcję koordynacji pracy zespołu hostessujacego na miejscu eventu.
Agencje eventowe nas lubią, a my lubimy ludzi z Agencji eventowych. Nic w tym dziwnego, w końcu pracujemy z najlepszymi. Nawet z takimi, których „Media i marketing” w raporcie dotyczącym agencji eventowych, plasuje w pierwszej piętnastce agencji eventowych w kraju.

Robimy to od lat. Od wielu lat. Zmienia się świat, media, eventy, a my się dostrajamy i zapewniamy obsługę eventów na najwyższym poziomie. I robimy to dobrze i z klasą.